piątek, 1 czerwca 2012

Twoja ścieżka.

Fot. Antek Rybczyk













twoja ścieżka na szlaku, szumem lasu otulona
kapliczkami zarośli, łąki westchnieniem rześkim
czasem zaczepiona 

cichutko zaszepce nutą kamyczków trąconych
szmerem liści zaschniętych przycupniętych na chwilę
przez wiatr pogubionych 

jej miękkość to piasku smugi leżące niesfornie
skały których skrawkami nieśmiało się chwali
schowane przezornie 

pnie się pod szczyty, to z góry gna bez pamięci
to znika niespodzianie w rozdroży bukietach                        
nic jej nie zniechęci 

mija pnie zmurszałe, przed przepaścią strzeże
bagna lico fałszywe z łatwością odkrywa
gdy jej nie zawiedziesz 

ufaj jej mądrości, niech prostotą wspiera
jej intuicji słuchaj bez podszeptów wrogich
nie strać przyjaciela ..


Lauingen, 31 maja 2012 r.
antekrybczyk.blogspot.com
Copyright © Antek Rybczyk 2012

7 komentarzy:

  1. Każdy ma swoją jedyną, niepowtarzalną i zawsze przez to piękną, jeśli się to chce zauważyć … ale chyba zbyt często dusimy to co chce nam powiedzieć … czasem nie słyszymy, bo to, co wokół jest zbyt krzykliwe, zbyt natarczywe, choć najczęściej jałowe i złudne …

    OdpowiedzUsuń
  2. im bardziej zawiła i kręta tym bardziej pociągająca i zachęcająca do tego by nią iść...ale czy na końcu tej drogi zobaczę prawdziwy raj? (rfs)

    OdpowiedzUsuń
  3. mija pnie zmurszałe,przed przepaścia strzeże......ile w tych słowach jest mądrości,ile ostrzeżenia,zadumałam się.

    OdpowiedzUsuń
  4. W klimacie dość mocno staffowskie - natomiast forma interesująca. Podobają mi się łamane rymowane frazy, kończące poszczególne zwrotki. Chyba nie spotykałam ich zbyt często w klasycznej poezji, a nadają rys prawdziwego profesjonalizmu Twojemu wierszowi. Brawo, Antek, rozwijasz się w oczach! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. cóż począć, gdy znajdziemy się na rozdrożu...(rfs)

    OdpowiedzUsuń