wciąż bez internetu
i myśli te same
i myśli te same
ciągle przytłumione
jakby zbanowane
jakby zbanowane
także jakieś wpadki
może się zdarzają
może się zdarzają
bo gdy myśli błądzą
to nie dojrzewają
to nie dojrzewają
jedna jasna krąży
i to mówię szczerze
o wolnym bez kłódki
i to mówię szczerze
o wolnym bez kłódki
wesołym
routerze
ktoś chce moje dane,
powiem wprost dosadnie
powiem wprost dosadnie
jak będzie chciał ukraść
to i tak ukradnie
to i tak ukradnie
nic nie mogę lajknać,
ani skomentować
ani skomentować
w grupie „Pod Baranem”
też podyskutować
też podyskutować
nie mogę obejrzeć
linka ciekawego
linka ciekawego
czy na czacie gadać
ze swoim kolegą
ze swoim kolegą
za co te tortury
nie wiecie czasami
nie wiecie czasami
Lauingen, 12 czerwca 2012 r.
Copyright © Antek Rybczyk 2012
fajne,no fajne:)))
OdpowiedzUsuń