dość żem tradycyjny, widzicie to sami
nie dla mnie smycz mody, ciągle coś się zmienia
nawet nie chce się podążać z nowymi trendami
gdy ma się przyjaciół także z Odrodzenia
stałem obok ciebie nie wiedząc kim byłeś
ale żeś mi bliski, poczułem wyraźnie
bo mnie jakby z raju, czy piekielnej kadzi
pozdrowiłeś dłonią szczerze i przyjaźnie
walczyłeś w husarii orężem rycerza
fechtowałeś piórem dzielny przyjacielu
Batorego jeniec, światły sługa króla
poeta i rycerz, nie ma takich wielu
po polskiej przygodzie wróciłeś do kraju
wzgardziłeś majątkiem, w miłości pazerny
lecz wiersze dość liczne pisałeś dla jednej
swej chorwackiej Annie pozostając wierny
szkoła w Norymberdze, ja też gdzieś w Bawarii
skłonność do pisania jest nam bardzo bliska
majątki nieważne, piękno wręcz przeciwnie
wspaniale nas łączy życia jasna iskra
ja też staję w szranki, ale tylko słowne
a adwersarz bliski, gdy jest doborowy
gdy szerokie myśli, w duszę spojrzeć umie
a nie tylko szczeka jak pies zagrodowy
często walczę także z ludzi słabostkami
podłe nieszczerości, szydzenie, obraza
uczulenie na to z mlekiem mam wyssane
więc i za to umrzeć czasami się zdarza
tobie ranę w walce Turek podarował
pisanego losu już nie ominiemy
ale jestem pewien moja bratnia duszo
jeszcze beczkę wina kiedyś wypijemy ..
Bálint Balassi (1554-1594), arystokrata, żołnierz, poeta.
Copyright © Antek Rybczyk 2012
http://pl.wikipedia.org/wiki/B%C3%A1lint_Balassi
OdpowiedzUsuńczyżby satyra ? brawo (r..)
OdpowiedzUsuń