jutro odejdę wirem łagodnym
pustą muzyką
bezwonnym kwiatem
wzrokiem bez oczu
niczyim smakiem
myślą bez barwy
mądrością głupca
pragnieniem głodnym
jutro odejdę wirem łagodnym
czuciem bez czucia
lękiem powietrza
słońcem bez ciepła
lodowym wiatrem
westchnieniem nocy
zapachem błotnym
kamieniem chłodnym
Lauingen, 13 maja 2012 r.
antekrybczyk.blogspot.com
Copyright © Antek Rybczyk 2012
Piękny tekst .Zmusza do zastanowienia ...Emanuje spokojem i mądrością .
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem.Nie mogę oderwać się od tego wiersza.Piękny niezwykły wzruszający!
OdpowiedzUsuńAby opisać, trzeba umieć kochać, czuć, przeżywać ... bo to jest niezwykłe ... ale chyba coraz mniej potrafi ?
OdpowiedzUsuń