niedziela, 7 października 2012

Siódme piętro

                         Rys. Irena Czusz
          http://www.behance.net/kobietka    

obudził mnie dość nagle
jakby dotyk ręki
idź rozmawiać prawdą 
bez czatu milczenia
lecz gdzie znaleźć imię
zabarwione głosem
choć, pokażę miejsce 
gdzie rosną złudzenia

winda czeka sennie
lecz rusza wtem sama
a na siódmym szarpnięcie
choć siódmego nie ma ?
dziwnie się poczułem
chłodem przeniknięty
gdy drzwi się otwarły
nagle oniemiałem ..

obraz wszystkich twarzy
mówiących, milczących
uderzył z monitorów 
wiszących na ścianach
wnikająca na wskroś
fikcji naga prawda
w błękitnej poświacie
drży zdemaskowana

nie było nikogo ..
ktoś wszystkim steruje ?
przyjrzałem się bliżej
twarze były znane
lecz są też umarłe 
do kosza rzucone
wypłowiałe jakby 
lecz nie skasowane

nagle myśl chłodna
to nieprawdą było ?
ludzie, których znałem ?
których na swej drodze
przypadkiem spotkałem ?

rozmowy bez końca
spotkania przy kawie
coś, co się zdarzyło
cudowne przeżycia
co mi robisz zbóju
słowa tak prawdziwe
bądźmy przyjaciółmi
te pragnienia żywe
wszystkie fikcją były ?

nie wiem jak mogłem
w te złudzenia wierzyć
jak mogłem w złudzeniu 
piękne chwile przeżyć

może mnie też nie ma
ja też nie istnieję ? 
może ktoś się bawi mojej fikcji cieniem ?
może jak mój profil 
na fikcyjnym siódmym
komuś tam się znudzi
też zamilknę w koszu 
pełnym niby-ludzi ?


Lauingen, 7 października 2012 r.
http://antekrybczyk.blogspot.com/
Copyright © Antek Rybczyk 2012

1 komentarz:

  1. Do pewnych rzeczy chyba zawsze będzie się wracać, może nawet tym bardziej, gdy wydają się już fikcją ?

    OdpowiedzUsuń