poniedziałek, 19 listopada 2012

Budka w Dark Pub ...

Mrokiem piwnic otulona stoi budka tak zwyczajna
może pusta, może nie, kto w niej bywał, któż to wie ...

Fot. Antek Rybczyk















zwyczajna budka w kamiennym mroku  
pusta z pozoru, trochę uśpiona
czeka oddechu zamglonych jeszcze 
słów nieznajomych

nie mówi obcym kto ją odwiedza
otwiera radość, przygasza smutki
zna tajemnice i opowiada

szczery uśmiech  
gada dźwięcznie 
nieraz płynie łza, ot tak 
gdzieś zbudziły się nadzieje
tu rozsypał się czyjś świat

miłość też się narodziła 
jak przejrzysty, jasny sen
a tej innej, niespełnionej
porzucony gaśnie cień

wiem już, że zadzwonisz kiedyś
czekam na słuchawki drżenie
w oczach zgasną niepokoje
wróci rozmów ukojenie

i ta budka
znów opowie 
wiecie kto i jak to było ?
jak szczęśliwie się skończyło ...


Lauingen, 19 listopada 2012 r.
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebook.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2012

3 komentarze:

  1. Urok niezwykłej budki, gdzie rozgrywają się dramaty, gdzie szemrzą ściszone głosy kochanków, gdzie rozmowy wiecznie trwają...ta niezwykła budka doczekała się pięknego wiersza:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale skąd miałeś zdjęcie TEJ właśnie autentycznej bohaterki Twojego wiersza? Fantastyczna!!! M.














    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś byłem i zrobiłem z tego kąta, gdzie czekam na ten telefon ... :)))

    OdpowiedzUsuń