piątek, 17 sierpnia 2012

Dom na sprzedaż


stuletni dom ze snów
z cichych klocków tęsknot
cegły łączone nadzieją
świata marzeń nocnych

lecz nagle coś pękło
nie ma już nikogo
pustką płaczą okna
chłodem odpychają ściany

nie jest już radosny
życia nie ma wcale
bez śmiechu, płaczu, narodzin
światła lampy, zgrzytu klucza

ludzi nienawidzi
złośliwy, zgorzkniały
stoi milcząc opryskliwie
i wzroku unika wstydliwie

nie bądź jak dom na sprzedaż
obudź swe życie na nowo
oni wrócą niedługo
zobaczysz …


Czasem jest się jak dom na sprzedaż, opuszczony, bez jasnego spojrzenia, ciepłej myśli …
Obojętny na widok ludzi, odpycha, zniechęca i tkwi w smutku.
Ale warto się budzić … J

Lauingen, 17 sierpnia 2012 r.
antekrybczyk.blogspot.com
Copyright © Antek Rybczyk 2012

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz