piątek, 11 lipca 2014

Zapachy lata


idę przed siebie samotnym latem
słońcami ścieżek ogrzanych kurzem 
wchłaniam na nowo 
kiedyś zgubione
zapachy nagim wiatrem
głaskane

gorące łąki szumią bezlistne
zapachem włosów lśniących daremnie
bez namiętności 
zachłannych dłoni
niedotykane kładą się 
sennie

łopoty żagli leśnej pamięci 
milkną w zapachu zazdrosnych cieni
wskroś zanurzone 
i poszarzałe
wrosły wstydliwie 
w nocy korzenie

zapach igliwia chwycił za dłonie
wróć gdzie te oczy niezapomniane !
nie chcę, nie mogę
choć będę czekać 

samotnym latem 
muszę iść dalej ..

Vincent van Gogh, Musée d'Orsay, Paris














Lauingen, 11 lipca 2014 r.
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebook.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2014


1 komentarz:

  1. Piękny. Gdy przeczytałam tytuł od razu wiedziałam, że to będzie coś wyjątkowego. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam [m-a].

    OdpowiedzUsuń