poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Umieram


umieram dla ciebie
zduszony niepokojem
zdrętwiałej wyobraźni

umieram stygnącym kamieniem
znieczuleniem
pobocza ciemności

umieram rozżarzonym
płomieniem
oszukanej gwiazdy
   
umieram słowem
nieprawdy pochmurnej
milknącego lęku
a w martwej dłoni
przekłutej kolcami 
żyje wciąż na śmierć skazany 
pąk cudownej lilii

odchodzę wraz z nim
bo w tobie umarłem
















Lauingen, 21 kwietnia 2014
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebook.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2014


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz