piątek, 19 lipca 2013

Leśna komnata



twej komnaty niedostępny żywioł 
leśna ostoja półmrokiem milcząca
skarbnica zmysłów tajemnie splątanych
kruchą nadzieją, lękiem pogmatwanym  

ślady snów pochylonych ufnie  
bezsłowiem tęsknot w zagubionej ciszy
smutki bezlistne skryte potajemnie    
kolcami jeżyn do cienia przybite

jej usta zadrżą zatrzepotem ptaka 
motyl skrzydłami łyk powietrza strząśnie
w cieniu letargu niewyśnionej pustki 
ożyją nagle zamyślonym echem 

odchylę gałęzie wypieszczeniem dłoni 
pragnieniem ust przygarnę twe wargi
leśną komnatę przygaszoną gąszczem 
nawilżę rosą w liściach zaźródloną

zanurzę się w jasność 
niedomkniętych powiek
rozgarnę zieleń ukrytej przeszłości 
zaszepczę milczące zaklęcie kochania ..



Fot. Antek Rybczyk

























Lauingen, 19 lipca 2013 r.
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebook.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz