mrok nadchodzi wolno
zasłoną utkaną
z przeźroczystych minut
z przeźroczystych minut
zakrywa misternie obraz
znów zafałszowany
znów zafałszowany
czarny pomruk nocy
zdziera szaty złudzeń
zdziera szaty złudzeń
wydziergane fikcją
światłem zagmatwane
światłem zagmatwane
nagie, zawstydzone
te myśli bezbronne
te myśli bezbronne
prawdy obnażone
nadzieje ułomne
i nagłe szarpnięcie
boleśnie za ramię
boleśnie za ramię
i wstrząs i ciemność
i bez gwiazd pomocy
i bez gwiazd pomocy
nic nie widzę
czy dotyk też kłamie ?
nie ! bo go czuję
na przekór tej nocy !
na przekór tej nocy !
ten włosów talizman
jakby wyrzeźbiony
usta przechylone
żądne uwiedzenia
piersi już tęsknią
za dłoni oddechem
za dłoni oddechem
me źrenice martwe
mrokiem rozszerzone
wysuszone strachem
bólem nakarmione
dzień znów powraca
świtem już niechcianym
świtem już niechcianym
oczy oślepione
wyrywa z rąk nocy
wyrywa z rąk nocy
uderza promieniem
w mroku zapomnianym
w mroku zapomnianym
nie zostanę dłużej
gdzie fikcja wyblakła
gdzie fikcja wyblakła
pójdę szukać w czerni
źródeł mojej prawdy
źródeł mojej prawdy
nie wrócę już nigdy
do ciemności światła ..
do ciemności światła ..
Lauingen, 16 października 2013 r.
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebook.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk
2013
"Nie stój u ciemnych świata wód,
OdpowiedzUsuńgdzie sny mozolne kłębią się i dławią,
nad ludzką nędzą, ciemną i kaleką,
i dźwięk wydyma kwiaty na kształt złotych trąb.
Poszukaj tam, w splątanych burzach traw,
w naczyniach roślin napełnionych życiem,
gdzie w kroplach deszczu czeka cię odbicie
Boga żywego w łunach żywych barw.
Liście po żyłce odczytaj do dna,
aż w oczach twoich jak drzewa wytrysną,
aż duchy światła w powietrzu zawisną.
Naucz się życia, co przez życie trwa.
Nazwij się w ogniu, w kołysaniu wód,
w niedosięgalnych mocach powstawania.
Wtedy nie starczy słów i ukochania —
— poczujesz owoc nieba na końcach ostrych kłów."
Autor ? Nie wiem ... Dzięki :)
UsuńKrzysztof Kamil Baczyński
UsuńPrzepraszam za ignorancję ... Ważne, że znów wiem więcej ;)
UsuńTo nie jest przecież powszechnie znany tekst. Pamietałąm tylko pierwszy wers, też nie wiedziałąm, kto jest autorem. Uznałam jednak ten własnie pierwszy wers będzie odpowiedni jako reflektor oświetlający jesienny mrok
Usuń