piątek, 1 lutego 2013

Idę do ciebie





idę do ciebie niebem
które kochasz
błękitem słońc tańczących
westchnieniem dawnych imion
w przestworzach krążących

idę do ciebie lasem
wytęsknionym
bez szlaków straconych
ścieżek opadłych myśli
boleśnie poranionych

idę do ciebie rzeką
nieprzebytą
głębią tęsknot nieznanych
pod kamieniami na dnie
samotnie skrywanych

idę do ciebie nocnym
zamyśleniem
szczerością trawy polnej
snem o świcie nadziei
prawdziwej, nie płonnej ..




Lauingen, 1 lutego 2013 r.
http://antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebook.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2013

4 komentarze:

  1. Podoba mi sie ten wiersz. Napawal mnie optymizmem, a to zawsze cenie. Dziekuje Antku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny, wzruszający - czy może być, choć odrobinkę, prezentem imieninowym dla wiernej czytelniczki? [m-a]

    OdpowiedzUsuń
  3. wiersz nadziei bardzo ładny...

    OdpowiedzUsuń