czwartek, 30 czerwca 2016

Spalony most





lotem
podciętych skrzydeł
wróciłem na drugą stronę
spalonego mostu

w mroku 
zgliszczy pamięci
zebrałem resztki żaru
przygasłego świtu

wzniosłem 
klejone filary
spękanych obietnic
i przęsłami nocy
połączyłem brzmienie
milczących słów

splotłem znów liny
z połamanych spojrzeń
leżących bez czucia
na skalistym dnie 
kaleczących lęków

deski pod stopami
przybite wołaniem
otwartych ramion
zaprowadzą na zawsze już
do tamtego brzegu ..


Spalony most, 30.06.2016













Lauingen, 30 czerwca 2016
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebok.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2016 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz