poniedziałek, 21 grudnia 2015

Aktor



upadł twarzą na odłamek
pękniętego słowa

przebudzone deski sceny
odegrały rutynowo
stukot potłuczonych kości
i zamarły przerażone
to nie teraz !
powstań szybko
przetrzyj 
zakrwawioną ranę

nie rozumiesz ..
w blasku sceny 
zgasł scenariusz
i powstałem, bo umarłem
już nie zdążę wrócić w siebie 
i suflera nie posłucham

zagram śmierci
tę nieznaną
kim nie byłem
nową rolę 
wyświechtaną



Fot. Antek Rybczyk, Heidenheim Theater 2014
"pewne rzeczy są jak choroba, nie ma sensu nad tym rozmyślać, logicznie pan tego nie zrozumie, trzeba przyjąć do wiadomości, przełknąć i żyć dalej"

Haruki Murakami - "Drive my car"









Lauingen, 21 grudnia 2015
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebok.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2015







2 komentarze:

  1. Powiedzialabym - pewnych rzeczy nie powinno sie nawet przelykac. Na niektore nalezoloby nawet splunac, odwrocic sie w druga strone i pojsc swoja droga, nie myslac o tym wiecej... Ale niewielu tak potrafi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aby dotrzeć do serc widzów aktor musi się wcielić w graną rolę, jakby to było z jego życia ...

    OdpowiedzUsuń