gdzie ja cię spotkałem
czemu ciebie właśnie
czemu tak się stało
nie widzisz, że przecież
do niechcenia bólu
coś mnie zagmatwało ?
a chcę, tak bardzo chcę
myśleć o twych oczach
jak moje upartych
przekomarzać myśli
ułożone razem
w zaplątane zwoje
i tak ten krzyk powstał
ten niewykrzyczany
bo tchu już jakby brak
choć może się ożywić
żywy w każdym calu
Lauingen, 7 czerwca 2014 r.
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebook.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz