poniedziałek, 6 maja 2013

To wena właśnie

Czasem przydaje się w życiu jakiś przerywnik, tym bardziej, że każdemu kiedyś coś na głowę "pacło". Zadziwiające jest też to, że z tysięcy głów do wyboru trafia akurat na tę jedną. A podobno przypadek nie istnieje. Dla nielubiących rymowanek odradzam czytanie, bo "może być przyczyną ..":)
No tak, "Live is a cabaret" :)



męczy cierpko się literat
błądzi wciąż pod prąd
jakiż to jest ciężki kierat
poczuć twórczej weny swąd

czasem pacnie coś na głowę
a nie pada wcale deszcz
białe lepkie rozciaplane
więc to nie jest żaden kleszcz

szał tworzenia  wtem ogarnia
takie coś, co w każdym gra
i to może być natchnienie
choć nie każdy w sobie ma

dwa imiona to za mało
by doczołgać się na szczyt
gdy utwory zbyt głębokie
słychać czasem sensu zgrzyt

a wystarczy pod drzewami
czekać na niebiosów znak
sam poemat się napisze
dusza wzleci gdzieś jak ptak

dzieło pachnie wysuszone
już czekało dosyć lat
i pomyśleć, że ptaszysko
to dla weny dobry bat

to jest natchnienie
to wena właśnie
trzeba ją łapać
nim znowu zgaśnie 



Lauingen, 06 maja 2013 r.
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebook.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2013

5 komentarzy:

  1. Świetne!
    Z humorem.
    Polotem.
    Lekkość.
    Rytmiczność.
    Wdzięk!


    Pozdrawiam :)
    Aj

    OdpowiedzUsuń
  2. Iście wiosenny, fruwający przerywnik - super! [m-a]

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajnie humorystycznie-no biale lepkie od ptaka raczej z röwnowagi wyprowadza :)Dorota

    OdpowiedzUsuń
  4. O ! Poeta żartuje :) Widać poeta miłości odwzajemnianej doświadcza.To już koniec czerni, wyrzekań, skarg, utyskiwania ? Dobrze, że pacło. Lepiej późno, niźli wcale.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiam się skąd te wyrzekania, skargi, utyskiwania ?
      U mnie cały czas to jakaś rzeczywistość przeszła, obecna, przyszła ... Nie mam poczucia winy i tym bardziej ja przynajmniej niczego nie żałuję, bo jeżeli były moje błędy, to były skutkiem, a nie przyczyną.
      Widzę w tej wypowiedzi delikatne przesycenie barw, a może ... ? Kto wie...
      Ale spojrzenie z zewnątrz można także poprawić w edytorze obrazów :)

      Usuń