czwartek, 25 października 2018

Ostygłem


przybite motyle
wyrwały się szpilkom
stygnącego ciała

cień grzechów 
opadł skruszony
między kafelki
nieziemskiej podłogi

odkurzacz czasu
wciąga wyrwane 
okruchy skrzydeł
a włókna nerwów 
bez czucia żyją 
pustką nieistnienia

poczekaj !
za rogiem
ostatni promyk 
rozgrzewa zimne krople
chodźmy tam !






Lauingen, 25 października 2018
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebok.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2018



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz