niedziela, 25 marca 2018

Poranna rosa



poranna rosa
napoiła stopy

suche wczoraj 
resztki liści
nasączone świtem 
nie zbudzą szelestem
drzemiącej jeszcze 
trawy

ponieś mnie
w twą wilgoć 
skrzenie kropel 
usypia zaprzeszłe
niepokoje

dojdę tam
a gdy słońce wysoko
ułożę się wilgotnie  
z twą cząstką
osłonię chwilę
do jutra ..














Lauingen, 25 marca 2018
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebok.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2018


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz