nigdy nic
nie musiałaś
słowa uleciały
na oślep
łopotem kamienia
wyobraźnia stłuczona
krawędzią pamięci
próbuje skleić
naderwaną cząstkę
kruchego istnienia
i stygnie bólem
poskładanym w kostkę
na ostatniej półce
zgasłego oddechu
czy coś go ożywi ?
przecież ..
nigdy nic
nie musiałaś
Lauingen, 16 maja 2017
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebok.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz