czwartek, 27 czerwca 2013

Huragan


spokojny oddech lasu 
wstrzymany w pół słowa
przeczucie błądzące
oczy rozszerzone
przerażonym cieniem

skulone niepokoje szeleszczącej ściółki
wypełzły pajęczo lepiącym dotykiem 
wzdrygnęły złowrogo nagimi witkami
płonącej zieleni

krańce nieba zniknęły w sczerniałej przepaści
milczący horyzont wtacza się powoli 
zszarpanym dudnieniem rozślepionych werbli
mrocznego wyroku

i wściekłe uderzenie na las osaczony
czubki drzew skulone nie podnoszą wzroku
uległe wichurze roztrzęsionym strachem
gałęzie słów trzeszczą
łamią się bezładnie
myśli nie zdążyły
skryć się w leśnym jarze
leżą z korzeniami
już powyrywane

i cisza tak nagła 
huragan gdzieś zniknął 
i światło wróciło 
by wyleczyć słowa
i poskładać myśli 
te niepołamane ..


Huragan, 27.06.2013
















Lauingen, 27 czerwca 2013 r.
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebook.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2013

środa, 19 czerwca 2013

Trzęsienie



podniosłem wzrok
złota kula iglicy 
na szczycie kamiennej wieży
żongluje promieniami
południowego słońca

rozgadana ulica 
zastygła uśpiona
bezruchem leniwego żaru

zegar na wieży bez ostrzeżenia
przerwał ciszę 
spiżową melodią straconego czasu
i zamilkł naraz 
zawstydzony

nagle wieża zadrżała !
na mury
z niemym trzaskiem
rzuciła się 
pajęczyna ostrych rys
zaklętych przerażeniem
obłoków białego kurzu

wyrwane z murów kamienie 
uderzyły z wściekłością
o wyrwany ze snu
bezbronny bruk

co się stało !
trzęsienie ?!
i ból nagły
nie mogę drgnąć pomóżcie !
uciekli w popłochu ?!
myśl ostatnia
przyjaciele ?
i znów uderzenie
cisza
ciemność

ocknąłem się
wieża stoi dumnie
to sen tylko ? nie !

z bólem zawalił się tylko
mój świat ..






















Lauingen, 19 czerwca 2013 r.
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebook.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2013


poniedziałek, 17 czerwca 2013

Uniosę



uniosę z sobą ..

szczęśliwy uśmiech 
malowany kredką
pastelowego pocałunku

aksamit ciała
karmiony dotykiem
szalejącego głodu dłoni

szept trzepoczący
wiecznymi skrzydłami
ust najczystszego zapomnienia

uniosę posąg
tajemnej miłości
mojej duszy diament nietknięty

zdążę przed odjazdem
w ciemność
już czas ..






















Sidonie Bouchet  © 2013
www soletosoulsex com
Artist : Julia Watkins



Lauingen, 17 czerwca 2013 r.
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebook.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2013


czwartek, 13 czerwca 2013

Ikar


z letargu bez ducha 
głos wcześniej nieznany
obudził mnie nagle 
zapachem szczerości

drgnął zamarłą strunę
posrebrzoną ufnie
posypaną nagle
pyłem przemilczenia
          
uśmiech kropli rosy
uspokoił oddech
żywą kaskadą nut 
czysto zagranych

oczy spojrzeniem
budzą pąki skrzydeł 
utkanych misternie
nitkami nadziei 

wznoszę nad obłoków 
splątane etiudy
gdzie cień nie istnieje 
zabrany szarości 
tęsknotę ujrzenia 
słońca jedynego
tej mojej ostatniej 
nieznanej miłości

skrzydła tam z gorąca 
gubić zaczną pióra 
lecz muszę podążyć  
ku memu pragnieniu 
i przepaść na dole 
łąk dalekie plamy
są niczym przy moim 
słońca utęsknieniu .. 























Lauingen, 13 czerwca 2013 r.
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebook.com/antekr
Copyright © Antek Rybczyk 2013

wtorek, 11 czerwca 2013

Uspokoić myśli




te myśli
pogubione

może w niebieskim trochę
a trochę w czerwonym kolorze

tam gdzie zgiełk strzępiący
za rogiem 
wrogo zagłusza wołanie

widzę te roztrzepane
martwym bezdechem na wietrze
i te zduszone klamrą 
na obcym sznurze
zamkniętej ciemności

najcenniejsze czekają
spowite kurzem niechęci
łzy prawdziwe 
perły splątane rzemykiem
niespełnionych zdarzeń

powróci milczący spokój  
odnajdę te zgubione
przewrócone podmuchem 
odszukam je wszystkie  

znów będziemy
rozmawiać .. 





















Lauingen, 11 czerwca 2013 r.
antekrybczyk.blogspot.com
http://www.facebook.com/antekr

Copyright © Antek Rybczyk 2013


środa, 5 czerwca 2013

Świt





świt zaszeptał ciszą
pobladłej czerni
jestem już

dotykiem ożywczego chłodu
podnoszę do oczu kępki traw
pochylone łzami ciemności

niewidzialnym szumem oddechu
z przycupniętych krzewów otrząsam
płatki przekwitłej nocy

nad skrytą zielenią dziewiczych łąk
puchem ulotnej akwareli
maluję myśli porannej mgły

oczy rozbłysły rosą
zostań ze mną
nie odchodź ..
























Lauingen, 5 czerwca 2013
antekrybczyk.blogspot.com
www.facebook.com/antekr
Copyright by Antek Rybczyk